Czas wolny, a więc wrzucam coś pysznego, słodkiego i lekko kwaskowatego. Muffiny są wilgotne, puszyste. Te muffinki to zaledwie 5 minut roboty no i czas pieczenia :P Zapraszam ;P
SKŁADNIKI:
- 1,5 szkl mąki pszennej typ 450
- 80 ml oleju roślinnego
- 250 ml mleka
- 0,5 szkl cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 60 g wiórków kokosowych
- 1 jajko
- 3/4 szkl czerwonej porzeczki
KREM:
- kostka masła 200 g ( w temp pokojowej ( WAŻNE)
- 350 g cukru pudru
- opakowanie cukru waniliowego
( na 12 babeczek lepiej zrobić z połowy składników. Krem jest za słodki )
CIASTO
Przygotować 2 miski. W jednej misce wymieszać suche składniki czyli : mąkę, cukier, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe. W drugiej wymieszać mokre: jajko, mleko, olej. Wlewamy mokre do suchych i za pomocą łopatki mieszamy do połączenia składników. Porzeczki oprószyć mąką, dzięki czemu nie opadną na dno muffin. Porzeczki wrzucamy do ciasta, mieszamy przez chwilkę. Ciasto wlewać do wyłożonej papilotkami formy. Piec w 200 *C przez 25 minut.
KREM
Do miski wsypać cukier puder, dodać masło i ucierać do gładkiej, puszystej masy.
Wystudzone babeczki wyjąć z formy. Do rękawa cukierniczego włożyć waszą ulubioną tylkę, u mnie gwiazda. Nałożyć krem i nakładać od wewnętrznej strony do środka pnąc się w góre. Ozdobić czym chcecie, u mnie posypka kolorowa i żelki haribo. Odstawić na 30 minut do lodówki.
SMACZNEGO :D